środa, 11 czerwca 2014

Pamiętnik świadomego odżywiania (3 dzień)

59 dni do odsłaniania ciała
Na razie skupiam się na odmawianiu sobie.  Niejedzeniu słodyczy, ciastek, czekolady itp.
Śniadanie: kanapka z białym serem i pomidorem do tego kawa latte (na jedną dziennie sobie pozwalam)
II Śniadanie: dwie małe kanapki z twarożkiem + kawa - coś jestem senna dziś
Lunch: truskawki z łyżką kwaśniej śmietany i słodzikiem

Przez cały dzień starałam się popijać wodę z miętą.

Obiad: gotowane pulpeciki z indyka z koperkiem i marchewką do tego pół woreczka kaszy gryczanej, mała miseczka bobu.
Podwieczorek: kilka plasterków białego sera - kupiłam dziś rano na placu w Serowarnia Magdalenka kawałek białego sera  - PYCHA o to chodziło prawdziwy smak
Kolacja: no truskawki

W ciągu dnia wypiłam jedną fantę i za chwilę pewnie jeszcze wypiję jedną kawę.
W tej chwili moja dieta nie jest jeszcze taka jak bym chciała, docelowo chcę dostarczać 1500 - 1700 kcal. Ostatecznie pewnie wprowadzę ją od lipca ale w tej chwili się przygotowuję się, powiedzmy taka rozgrzewka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz