Jeszcze taka mała dygresja. Właśnie wróciłam z wizyty z automatem
z jedzeniem i co nie dość, że wrzuciłam do nie go moje ostatnie drobne to w
dodatku butelka upragnionej wody w mojej zablokowała się w szufladzie i koniec
ani do przodu ani do tyłu. Czy mnie się zawsze muszą przytrafiać taki rzeczy …..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz