Jak dobrze, że dziś niedziela. Choć trochę mam mniejsze wyrzuty sumienia z powodu niezrobienia wszystkiego.
Dziś wprowadzam intensywnie w życie plan treningowy. Na początek bieg 4,10 km i spalone 343 kcal. Ćwiczyłam też ramiona z płytą - program podstawowy.
Jeśli chodzi o odżywianie to będę to raportować w trochę inny sposób.
Zasadniczo do przodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz