Tak naprawdę jest to podsumowanie dnia wczorajszego. Poszło dobrze. Mobilizacja osiągnęła w miarę zadowalający pułap ale to jeszcze nie to do czego zmierzam. Zamówiłam wczoraj książki do nauki. To taki zestaw testów ale tym zanudzać nie zamierzam. Ponadto do tego typu zadań należy podejść zadaniowo uczyć się i rozwalić system! Taki jest plan.
Jeśli chodzi o naukowy schemat dnia to na tę chwilę przyjmę formułę 2 i 4. Czyli uczę się dwie godziny na jeden i cztery na drugi - zamiennie jeśli trzeba. Każda minuta dodatkowo spędzona nad książkami to tylko krok w stronę sukcesu.
Pracuje nad swoim idealnym planem dnia tak by był ona jak najbardziej efektywny, twórczy, bym czuła się spełniona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz